Trzy lata rządów Donalda Tuska - podsumowanie - Polska Partia Pracy - Norwegia - s3

http://pl.soc.polityka.polski-usenet.pl/Ile-zarabiaja-ci-co-wysylaja-ludzi-na-strajki-Sniadek-9500-Zietek-8250!!_T11479549_S1
link do zarobkow zwiazkowcow, Zietka z PPP mialem okazje poznac dwukrotnie i jedno co moge powiedziec to jest to polityczna choragiewka.Pierw wspolpracowal ze skrajnie prawicowym nop-em,jak tam nie dostal nic to sie wkrecil do solidarnosci,tam odbil na lewo i dostal posade pierw zastepcy a potem przedstawiciela zwiazkowcow.Ciepla i stala pensyjka,prawdziwa kariera Nikosia Dyzmy,zeby bylo smiesznie jako gamon bez szkoly,po podstawowce sie dostal,potem za sprawa kolegow i presji opinii publicznej zapisal sie do Technikum. Wg mnie cala ta Solidarnosc powinno przegonic sie na 4 strony swiata,potrzeba nam jej bylo jak psu buty..

agnes77magnes napisał:
A NIE POPIERAM ŻADNEGO RZĄDU OSTATNIMI LATY W POLSCE.
PROWADZĄ WROGĄ POLITYKĘ PAŃSTWA.
SAMI ZŁODZIEJE.MI JEST RACZEJ ZA NICH WSTYD.CIĄGŁE AFERY I PRZEPYCHANKI W SEJMIE I SENACIE.NADUŻYCIA...
W SZCZECINIE ZLIKWIDOWALI STOCZNIĘ TZN.POZBAWILI LUDZI PRACY,60 TYS.NAWET NIE WIESZ JAKIE TO MA TERAZ KONSEKWENCJĘ.
POLSKA KIEDYŚ BYŁA POTEGĄ CUKROWĄ,TERAZ KUPUJEMY CUKIER OD NIEMCÓW...ETC.
I TAK MOŻNA BY WYMIENIAĆ....I WYMIENIAĆ
SŁUCHAJ TY JESTES Z OSLO>?
JESLI JESTES,CHETNIE SIE SPOTKAM I WYMIENIMY SIĘ UWAGAMI.
P.S. GURU NIE MA Z TYM NIC WSPÓLNEGO.JA MÓWIĘ TO CO WIDZĘ.

Jestem z Oslo ale szkoda mi czasu na pustoslowie, za stary jestem na indoktrynacje.

Co do stoczni to czysta konkurencja wykonczyla Szczecin a nie rzad. Koreanczycy sa szybsi i tansi oraz bardziej zroznicowani jezeli chodzi o asortyment dlatego przegralismy - Glowny winowajca to zwiazki zawodowe, ktore blokowaly reformy.

Cukrownie - Rolnicy uprawiali cukier, blokowali cukrownie aby wymusic wyzsze ceny a za te pieniadze sadzili wiecej buraka cukrowego i mysleli, ze tak bedzie wiecznie. fajny cytat z § 22

„Ojciec majora Majora był trzeźwo myślącym, bogobojnym człowiekiem (...). Jego specjalnością była lucerna i żył z tego, że jej nie uprawiał. Rząd płacił mu dobrze za każdy korzec lucerny, którego nie zebrał. Im więcej lucerny nie uprawiał, tym więcej pieniędzy dostawał od rządu i za każdy nie zarobiony grosz kupował ziemię, aby zwiększyć ilość nie uprawianej lucerny.

Nie chce mi sie wiecej rzucac grochem o sciane. Piszesz wyzej, ze opiersz sie na faktach.

Tu juz kilku sie tak opieralo i ich awatary bieleja na ekranach

Jak dotad to co piszesz to czysty populizm. W polityce nic nie jest biale lub czarne i nie wystarczy zmienic rzadu, ktory machnie czarodziejska rozdzka i zachowa miejsca pracy. Polsce potrzeba stabilizacji a twoj guru chce tylko chaosu. Ja juz przezylem jarka i to mi wystarczy. Dzieki Panu bogu najwyzszemu i swietej panience oscylujecie ponizej poziomu bledu statystycznego.

Hough-powiedzialem

w pierwszej kolejności za doprowadzenie stoczni do upadłości winne są władze firmy, bo klęska biznesowa tak wielkiej firmy rzadko przychodzi nagle. Uważam nawet, że kierownictwo musiało być świadome sytuacji już na początku ubiegłego roku i należy przypuszczać, że ukrywało swoje obawy o przyszłość firmy. Pozostaje do wyjaśnienia pytanie: co to kierownictwo robiło, by zmniejszyć zagrożenie, czy opracowało i wdrożyło jakieś działania sanacyjne? a•Obecny system gospodarczy przewiduje to, co można skrótowo nazwać systemem wczesnego ostrzegania. Istotnymi jego elementami są Rada Nadzorcza i WZA. Może warto zadać pytanie: kto tam był i jak pełnił swoje zadania (określone przecież prawem).
•Stocznia miała obowiązek okresowego badania ksiąg finansowych. Od 1998r badał je i opiniował E&Y. Audytor nie sformułował jednak opinii czytelnej nawet dla banków (jak twierdzą liczne źródła), że istnieje realne niebezpieczeństwo upadku firmy. Dlaczego?
Winę ponoszą też banki, bo niefrasobliwie kredytowały stocznię i nie badały należycie sytuacji firmy i sposobu wykorzystywania udzielonych kredytów. Pierwsze reakcje banków były dopiero w lutym i marcu, gdy firma odmówiła wykupu papierów dłużnych, a praca stoczni została przerwana. Dlaczego stało się to tak późno?

ps.no zrobiło sie dość głosno,nastepnie sprawa ucichła.To było zwykłe złodziejstwo,rozkradli ją,następnie jeden z podejrzanych otrzymuje stanowisko na Politechnice Szczecińskiej.

ja jednak chętnie się spotkam,jeśli można.
ja będę tam przez okres świąteczny.

agnes77magnes napisał:
w pierwszej kolejności za doprowadzenie stoczni do upadłości winne są władze firmy, bo klęska biznesowa tak wielkiej firmy rzadko przychodzi nagle. Uważam nawet, że kierownictwo musiało być świadome sytuacji już na początku ubiegłego roku i należy przypuszczać, że ukrywało swoje obawy o przyszłość firmy. Pozostaje do wyjaśnienia pytanie: co to kierownictwo robiło, by zmniejszyć zagrożenie, czy opracowało i wdrożyło jakieś działania sanacyjne? a•Obecny system gospodarczy przewiduje to, co można skrótowo nazwać systemem wczesnego ostrzegania. Istotnymi jego elementami są Rada Nadzorcza i WZA. Może warto zadać pytanie: kto tam był i jak pełnił swoje zadania (określone przecież prawem).
•Stocznia miała obowiązek okresowego badania ksiąg finansowych. Od 1998r badał je i opiniował E&Y. Audytor nie sformułował jednak opinii czytelnej nawet dla banków (jak twierdzą liczne źródła), że istnieje realne niebezpieczeństwo upadku firmy. Dlaczego?
Winę ponoszą też banki, bo niefrasobliwie kredytowały stocznię i nie badały należycie sytuacji firmy i sposobu wykorzystywania udzielonych kredytów. Pierwsze reakcje banków były dopiero w lutym i marcu, gdy firma odmówiła wykupu papierów dłużnych, a praca stoczni została przerwana. Dlaczego stało się to tak późno?

ps.no zrobiło sie dość głosno,nastepnie sprawa ucichła.To było zwykłe złodziejstwo,rozkradli ją,następnie jeden z podejrzanych otrzymuje stanowisko na Politechnice Szczecińskiej.

Skad ty kopiujesz te bzdury? Moze cos z glowy powiedz.
Tu masz link do mistrza:

agnes77magnes napisał:
ja jednak chętnie się spotkam,jeśli można.

randka nie wchodzi w gre Nie jestem z tych latwych co ida na pierwsze mrugniecie


ja będę tam przez okres świąteczny.[/quote]

Ja na szczescie bede Polsce - ktos musi popierac premiera

to nie
to jedz popierac DONALDA I BRONKA,

CHOLERA,stare jakies komuchy tu siedzą,oczywistą sprawą jest,że każdy broni swojego.
A GOMÓŁKA TO CHYBA TWÓJ MENTOR,,.

agnes77magnes napisał:
CHOLERA,stare jakies komuchy tu siedzą,oczywistą sprawą jest,że każdy broni swojego.
A GOMÓŁKA TO CHYBA TWÓJ MENTOR,,.

Mylisz pojecia, mieszaja Ci sie miejsca i ludzie, Od wladka kopiujesz styl.
A moj mentor to Milton Friedman, Jerry Coyne, Richard Dawkins, Daniel Dennett i kilku innych w zaleznosci od dziedziny.
Wiec problemy polityczne wisza mi w okolicach krocza Jest wiele ciekawszych rzeczy do robienia.

Mylisz pojecia, mieszaja Ci sie miejsca i ludzie, Od wladka kopiujesz styl.
A moj mentor to Milton Friedman, Jerry Coyne, Richard Dawkins, Daniel Dennett i kilku innych w zaleznosci od dziedziny.
Wiec problemy polityczne wisza mi w okolicach krocza Jest wiele ciekawszych rzeczy do robienia



JAK CI TO WISI TO CO SIĘ UDZIELASZ?
NIE ZNAM ŻADNEGO WŁADKA,
TY FACET MASZ JAKIŚ KOMPLEKS?
jasne,wiele ciekawych rzeczy do robienia,np.siedziec na forum i się udzielać,NIE>?